Dotyczy:

Mój kot miał chory palec wokół paznokcia - ewentualną operację wyceniono na 800£. Skończyło się na 2-ch wizytach z antybiotykiem za 190£, rok temu. Rzeczywiście, badania, leczenie czy insurance pets to mają ceny z kosmosu. W dodatku zapisać zwierze do przychodni to cud, nie chcą nowych. Jest tragicznie. Na emergency zapłaciłam 260£ za lekarza bez leków, sama konsultacja rok temu.